Skała narzutowa. Wedle legendy kamień spadł z nieba. Został upuszczony przez diablicę, która go niosła w momencie gdy w kościele zabiły dzwony. Ma również sprawiać, że ludzie błądzą po lesie. Wedle miejscowej ludność kamień niegdyś był o wiele wyższy, sięgał koron drzew i miał „lustrzaną” powierzchnie. W trakcie II Wojny Światowej częściowo zniszczony przez Niemców, w celu wykorzystania go do budowy drogi. W 1982 objęty ochroną – wówczas miał wystawać przeszło metr na powierzchnię. Wedle wierzeń kamień się zapada w ziemię.