Kamień z odciskiem stopy św. Rozalii z Palermo (ok. 1130-1170), która miała się tu zatrzymać w trakcie wspólnej wędrówki ze św. Rochem wzdłuż Narwi. Do końca II wojny światowej znajdował się przed ołtarzem głównym w osiemnastowiecznym kościele (z ok. 1709 r.) pw. św. Rozalii, na uroczysku św. Rozalia.
Kamień uznawano za cudowny – według informatorów posiadał właściwości lecznicze. Wierni klękali przed nim, całowali go, pocierali o niego głowę i chore miejsca. Miał słynąć z licznych uzdrowień. W 1944 r. świątynia została zdewastowana i całkowicie zniszczona przez żołnierzy Armii Czerwonej. Znajdujący się nad ołtarzem cudowny obraz św. Rozalii został uratowany i po wojnie przeniesiony do nowej kaplicy.
Wedle lokalnych przekazów kamień przeniesiono wówczas do zbudowanej w 1946 r. kaplicy, zaś przed 1952 r. został zabrany i wywieziony w nieznane miejsce przez lokalnych działaczy komunistycznych. W latach 1991-1995 zbudowano nową świątynię w obecnej formie. Znajduje się przy niej studnia postawiona na „cudownym źródełku”, którego woda również ma posiadać właściwości lecznicze. Uroczysko oraz kościół stanowią centrum lokalnego kultu i pielgrzymek. Co roku 3–4 września odbywają się tu uroczystości odpustowe.
Kamień zaginął – według miejscowej informatorki Jadwigi Słowikowskiej (75 lat), przed 1952 r. został nocą zabrany sprzed ołtarza i wywieziony w nieznane miejsce przez lokalnych działaczy komunistycznych.
Źródła informacji: Herz 2012, 194; kwerenda terenowa